Skąd się biorą świnki morskie, czyli co każdy przed nabyciem zwierzęcia wiedzieć powinien
Skąd wziąć świnkę? Jak wybrać zwierzę zdrowe? Z rodowodem czy bez? W poniższym artykule postaram się odpowiedzieć na te pytania
oraz podpowiem, na co zwracać uwagę by zyskać szczęśliwego towarzysza na wiele
lat.
Świnki morskie rodzą się z futerkiem i otwartymi
oczami, od pierwszego dnia są już na tyle sprawne by swobodnie podążać za mamą
oraz podskubywać sianko i inne pokarmy. Nie oznacza to jednak, że są całkowicie
samodzielne. Do zdrowego wzrostu i rozwoju mleko matki jest im niezbędne
jeszcze przez ok. 3 tygodnie. Układ immunologiczny młodych potrzebuje czasu,
aby w pełni się rozwinąć, dlatego świnka zbyt wcześnie oddzielona od mamy
będzie narażona na choroby infekcyjne, zwłaszcza choroby układu oddechowego
oraz grzybice. Należy pamiętać, że przewód pokarmowy młodych jest bardzo
delikatny, dlatego nagła zmiana pokarmu w ciągu pierwszych tygodni może
spowodować groźną dla życia biegunkę lub wzdęcie.
Gotowa do oddzielenia od mamy świnka powinna być
wieku minimum trzech tygodni oraz ważyć co najmniej 300-350 g . Nosek i okolica
narządów rozrodczych powinny być czyste i suche. Warto zwrócić uwagę także na
charakter zwierzęcia, najczęściej można go już wstępnie ocenić u młodych
osobników. Świnka powinna być pełna energii, zainteresowana otoczeniem, nie
wykazująca nadmiernej lękliwości. Należy pamiętać, że świnki morskie są
zwierzętami stadnymi i źle znoszą samotność, dlatego zaleca się wzięcie od razu
co najmniej dwóch świnek tej samej płci.
Skąd wziąć świnkę? Laik zapewne odpowie - ze sklepu.
Czy to jednak na pewno dobre rozwiązanie? Niestety większość zwierząt w
sklepach trzymana jest w nieodpowiednich warunkach, źle żywiona i zbyt wcześnie
oddzielana od mamy (czasem nawet kilka dni po urodzeniu). Nierzadko zanim
świnka dotrze do sklepu musi przebyć długą podróż z hurtowni. Wszystko to
naraża zwierzę na ogromny stres, może także przyczyniać się do chorób takich
jak grzybice, biegunki, zakażenia układu oddechowego.
W Polsce działa kilka stowarzyszeń zajmujących się
porzuconymi lub odebranymi nieodpowiedzialnym właścicielom świnkami. Biorąc
zwierzę z adopcji możemy liczyć na wsparcie merytoryczne i pomoc
stowarzyszenia. Wydawane do nowych domów zwierzęta najczęściej są dokładnie
przebadane, a tymczasowy opiekun jest w stanie dużo powiedzieć o charakterze
zwierzęcia i jego upodobaniach. Należy liczyć się z faktem, iż często są to
świnki po przejściach i mogą wymagać kontynuacji leczenia lub specjalnego
traktowania. Warto wypytać tymczasowego opiekuna o ewentualne schorzenia i
problemy danego podopiecznego.
Jeżeli szukamy zwierzęcia młodego, z “czystą kartą”,
warto rozważyć wzięcie malucha z zarejestrowanej hodowli. Zrzeszony hodowca nie
jest anonimowy, a klub stawia mu szereg wymagań dotyczących dobrostanu oraz
warunków rozrodu. Każdy miot jest rejestrowany i młode zawsze opuszczają
hodowlę posiadając rodowód. Dzięki temu mamy pewność, że samiczka została
pokryta w odpowiednim wieku i nie jest nadmiernie eksploatowana, a nasz
zwierzak nie będzie efektem chowu wsobnego czy nieodpowiedniego łączenia genów
mogącego skutkować występowaniem wad. Na zwierzaka z hodowli nierzadko trzeba
poczekać, są też droższe niż w sklepach zoologicznych. W zamian otrzymujemy
jednak gwarancję, że hodowca dołożył wszelkich starań by mama i maluchy miały
jak najlepsze warunki, a także promujemy stawianie wysokich wymagań
właścicielom hodowli.
Uczulam natomiast na pseudohodowle, które często
niestety okazują się być “fabrykami” zwierząt. Podkreślam - prawdziwy hodowca
musi być zrzeszony w związku, a każde młode wydane z hodowli powinno otrzymać
rodowód. Warto przed zakupem poznać bliżej właściciela hodowli i zobaczyć w
jakich warunkach przebywa mama z młodymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz